Można pomyśleć, że wystąpienie w
popularnym serialu „Austin & Ally” może trochę zmienić jej
nastawienie. Jednak jest całkowicie inaczej. Panna Marano otwarcie
przyznaje, że jest frajerką, uwielbia żartować, jest bardzo
niezdarna i dziwaczna i uwielbia pomagać innym. Walentynkowe wydanie
BYOU Magazine pokazuję jak niesamowitym człowiekiem jest Laura.
BYOU: Charytatywne pracowanie jest
bardzo ważne dla ciebie co jest dowodem, że jesteś dobroczynna.
Podziel się z czytelnikami o akcjach w które byłaś zaangażowana.
LAURA: Charytatywna praca stała się
ważną częścią mojego życia i chcę pomagać tak dużo jak to
możliwe. W zeszłym roku zostałam ambasadorką Trick-Or-Treat i
pracuję tu do tej pory. UNICEF jest niesamowitą organizacją, która
pomaga mniej szczęśliwym dzieciom w innych krajach, dostarczając
im pokarm i wodę. Pracuję również z Humane Society gdzie wspieram
akcję „Bezmięsny Poniedziałek”, który zachęca ludzi by
wytrwać jeden dzień w tygodniu bez mięsa. Nie tylko jest to
zdrowe, ale pomaga zwierzętom i środowisku. Kocham fakt, że pomaga
to milionom zwierząt i dba o środowisko! Jeśli wszyscy w USA wezmą
w tym udział, zanieczyszczenia zostaną zmniejszone aż do 500
tysięcy mniej samochodów na drogach!
Pracowałam również z Global Green,
która zajmowała się środowiskiem, Book-By-Book, kampanii która
na celu miała dostarczenie książek do szkół, a także z fundacją
TJMartell, zbierającą pieniądze dla leczenia raka i białaczki.
Byłam wolontariuszką w Boys and Girls Club w pobliżu mojego domu ,
gdzie pomagałam dzieciom w odrabianiu prac domowych. Staram się
pomagać w miarę możliwości. Okryłam, że gdy coś zaczniesz, coś
sprawia, że chcesz robić tego więcej. Jest wiele miejsc na
świecie, które naprawdę nas potrzebują i czuję się szczęśliwa,
pomagając.
BYOU: Wydaję się, że wiele dzieci
nie angażuję się w pomaganie. Wiesz dlaczego?

BYOU:
Tak! Proszę, powiedz coś więcej na temat tego uniwersalnego
połączenia.
LAURA:
Wszyscy jesteśmy ludźmi i mimo tego, że różni, to tacy sami.
Wszyscy mamy te same potrzeby, fizyczne jak i emocjonalne. Ale nie
każdy je spełnia, kiedy jeden z nas źle to odbiera, wszyscy
cierpią. Nasza kultura jest mniej świadoma tego uniwersalnego
połączenia. Jest powód, dlaczego pomaganie innym jest takie
ekscytujące – Nie pomagasz nieznajomemu, pomagasz innemu członkowi
swojemu gatunku, który jest częścią ciebie. Podczas tego
połączenia czujesz się bardziej spełniony. Musimy zdać sobie
sprawę z tego, że to co robimy pomaga innym ludziom, zwierzętom i
środowisku. To jest tak zabawne, tak satysfakcjonujące i
niesamowite. Dlaczego nie możesz pracować na coś i móc powiedzieć
„Jestem częścią drużyny”?
Porady
Laury jak zostać dobroczyńcą:
- Znajdź 10 minut i poszukaj w internecie przyczynę, która jest dla ciebie znacząca,
- Znajdź ochotnika do pomocy w organizacji (nie musi być to coś co wymaga pracy fizycznej, możesz zbierać fundusze)
- Poproś przyjaciela do przyłączenia się! Będziesz mieć więcej zabawy, poznasz bardziej Twojego przyjaciela i będziesz czuł się świetnie pomagając!
- Korzystaj z mediów lub po prostu porozmawiaj o tym z kimś!
Laura jest naprawdę dobrym człowiekiem i wzorem do naśladowania dla wszystkich swoich wiernych Lauratics. Nie mogę się doczekać kolejnej części wywiadu! ;3
*Artykuł tłumaczony przez Żelko Jadka dla r5laurapl, proszę o nie kopiowanie!*
Nie wiem, dlaczego, ale ta dobroczynna Laura strasznie mnie wkurza i wydaje mi się, że to cisza przed skandalem...
OdpowiedzUsuńCzemu cię wkurza? Czemu cisza przed skandalem? O_o To, że pomaga innym nie oznacza, że zaraz zrobi z siebie nie wiadomo kogo..
UsuńJestem tego samego zdania co Żelko Jadek....
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu myślisz ze to cisza przed skandalem???