środa, 22 października 2014

R5 - Things Are Looking Up (VEVO LIFT): Brought To You By McDonald's

Dzisiaj widzimy z kolei wykonanie R5 w piosence "Things are looking up". Przyznam szczerze, że mpim zdaniem nie wyszło im to tak dobrze :/ Perkusji jest za dużo w refrenach, Rocky'emu trochę się nie udało "wyciągnięcie" na "up". Za to byłam ciekawa jak pójdzie Ross'owi w wycięgnięciu. Całkiem nieźle, ale nie tak dobrze jak się spodziewałam :( 
Oceńcie sami! :) 


P.S. Nie mogę się już doczekać "Stay with me". Jejku, będę siedzieć jak na szpilkach hahaha.

16 komentarzy:

  1. Zanim zacznę o TALU, powiem o SWM.
    Prawdopodobieństwo, że Ross spieprzy swoje partie jest jak 10:1. Chyba, że zmienią brzmienia, jak to zrobili w łączniku HMUOY. To by go uratowało. No i nadzieja w Rocky'm i Rikerze c:

    TALU - wszystko fajnie, bardzo dobrze. Podoba mi się Del z pałeczkami - ELL, TAK TRZYMAJ.
    Fakt, Rocky lekko nie dociąga ale to tylko parę sekund.
    Ross spieprzył ost. zwrotkę/łacznik, tą drugą część.
    Bardzo mi się chórki podobają *-* Wyszły świetnie.
    Perkusji wg mnie jest wystarczająca ilość, so...
    No. Gdyby nie łącznik, byłoby wszystko cacy.

    CZEKAM NA SWM. będę lizać ekran przy partii Rika, a co - kreatywnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ross jest chory i ma problemy z głosem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak właśnie myślałam. W HMUOY jego głos brzmiał jakby miał katar :/
      Nie podoba mi się to, że śpiewa te góry. Potem może być źle. Ta perkusja... nie przeszkadza mi za bardzo. :)

      Usuń
  3. A mnie się to wykonanie podobało, całkiem niezłe. Ostatnio wszyscy lub prawie wszyscy się czepiamy ich występów, chodzi głównie o Ross'a. Sama także wyraziłam negatywną opinię na temat jego wykonania HMUOY ale ludzie dajcie już spokój, zaczynacie się czepiać o szczegóły, tu przez kilka sekund nie dociąga tam za dużo perkusji, tu zwalił refren lub zwrotkę. Może mieli gorszy dzień albo Ross jest chory, lub być może ma już wszystkiego dość. Powinniśmy ich wspierać, rozumiem słowa krytyki ale już za dużo tego, ciągle gdzieś czytam o tym, że R5 spieprzyło występ, no ileż można. Dziękuję i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest starsznie chamskie jak tak ich krytykują tylko że to oni są sławni a nie ci co ich hejtują

      Usuń
  4. A mi właśnie się wykonanie bardzo spodobało, świetne chórki, nareszcie trochę więcej brzmienia perkusji, Ross dał radę w zwrotkach, nawet dobrze wyciągnął, Rydel z pałeczkami wymiata, same plusy :) Uwielbiam TALU i ta wersja też mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale patrzcie oni sami muszą być zadowoleni z efektu skoro to udostępniają, a to oznacza że tak to widzą, taką mają wizję wykonania piosenki :) Każdemu nie dogodzą, ale najważniejsze że tworzą to co chcą oni sami :) Mnie się osobiście podoba że każde ich wykonanie jest inne, raz lepsze raz gorsze, ale ważne że próbują nowych rzeczy ;) Trochę przykre jest jak teraz R5 family jedzie po Rossie:( Każdy piosenkarz czy piosenkarka ma gorszy okres i trzeba to zrozumieć (np. Rather by wyszło świetnie <3 ) Wrócą jeszcze do formy z początku trasy zobaczycie ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ghym.
    Konstruktywna krytyka nie jest zła, a Rossowi się należy. ZA BARDZO koloryzuje HMUOY i to jest głównym powodem jego momentami aż fałszów.
    Rozumiemy chorobę, ale nagranie można było przesunąć c:
    Poza tym - ja na ich miejscu wypieprzyłabym w krzaki HMUOY z VEVO. Już pierwsze wyskrzeczane przez Rossa słowa mnie rozwaliły ._____.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja tam w HMUOY żadnych skrzeków nie słyszałam. A ta cała choroba to pewnie plotka. Dajcie już spokój.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A i chciałabym dodać, że sama nagrywam piosenki ( nie myślcie, że na telefon pod prysznicem xd) i to normalne, że po pewnym czasie nagrywania czy prób, głos się męczy. TALU jest moim zdaniem bardzo wymagające i R5 sobie świetnie poradziło ;)

      Usuń
  8. Mi to wykonanie się podobało i pod względem wokalnym wszyło lepiej niż HMUOY. Za to gra na instrumentach w oby nagraniach super! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. ja sie tak zastanawiam czy niektórzy zaspiewaliby lepiej ;-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. ZBIERAM SIĘ JUŻ Z MOJĄ (jakże cenną) OPINIĄ JUŻ OD DŁUŻSZEGO CZASU I TERAZ MUSZĘ JE JAKOŚ TAK SPISAĆ, ŻEBY SIĘ NIE POGUBIĆ.

    Na początek: drżę o Stay With Me. Jak spierdzielą moją ulubioną piosenkę, to zapierdzielę ich w sekundę.
    Ciebie też, Ross. Jesteś pod szczególnym ostrzałem.

    Ale tu ma być o TALU (te skrótowce są takie popierdzielone :>)
    Perkusja. CZY MI TO KIEDYŚ PRZESZKADZAŁO? NO BŁAGAM. TALU jest świetną piosenką m.in dlatego, że dosyć wyraźnie słychać w niej perkusję i dzięki temu jest inna. BARDZO DOBRZE MĘŻU, TAK TRZYMAJ. I pochwal Ryd. Jeśli kiedykolwiek podpieprzyła ci pałeczki, to nie wściekaj się już. Widzisz, że dziewczyna odnalazła swoje kolejne powołanie. TERAZ TYLKO ĆWICZYĆ RAZEM W POKOJU, RIGHT? C;

    Co tam dalej...
    Trzeba zostawić swojego ulubieńca, inni czekają.
    Refren śliczny *.* Żadna niespodzianka. Wystarczyło oddać go Rydel i Rocky'emu i jest perfekcyjnie. Widzisz, Ross? Inni też potrafią.

    Ale nie ma tak świetnie.
    SPIERDZIELONY ŁĄCZNIK.
    Znowu kaplica. Głos Rossa nie wytrzymuje. A tak dobrze szło, myślałam, że już się poprawi.
    Wszyscy tłumaczycie go chorobą. Jasne, rozumiem, no ale ile można się tym zasłaniać? Jeśli to było przejściowe, to nagranie przecież można było przesunąć, a jeśli długotrwałe, to trzeba jakoś zacząć to leczyć.
    Chyba, że zwyczajnie ma za słaby głos.

    Teraz tak bardzo mnie kusi, żeby wrócić do HMUOY :) To było straszne -.- CICHO NIEPI, JUŻ SIĘ NAGADAŁAŚ.

    Na koniec chciałabym coś powiedzieć odnośnie innych komentarzy i ogólnie wyczuwalnej "ciężkiej atmosferze" na blogu.
    Nikt nie jest głupi i wszyscy widzimy, że dużo osób ma za złe krytykę innym. Mam nawet takie wrażenie, że niektórzy chcą powiedzieć: "Jak ci się nie podobają ich wykony, to wypie*dalaj z tej strony."
    Tak to wygląda, niestety.
    Pierwsza ważna rzecz: połowa internautów myli krytykę z hejtowaniem. Tutaj hejtowanie nie miało miejsca. Hejt byłby, gdybym napisała np. "Cały zespół to debile, Ross to pedał, a Rydel to dziwka." TO BYŁBY HEJT. Natomiast wypowiedzi powyżej, to konstruktywna krytyka. I nie, to nie jest chamskie. To jest normalne.
    Ktoś napisał, że ile można mówić o tym, że im coś nie wyszło. Można i trzeba mówić tak długo, jak to będzie potrzebne.
    Nie rozumiem, czemu niektórzy oburzają się tak, jakby to na nich spadała krytyka. Myślicie, że jeśli ja na przykład ich lubię, to nie mogę ich skrytykować? Mogę, a nawet powinnam.
    Oni przekazują nam swoją muzykę, mi jesteśmy ich odbiorcami. TO MY MAMY OBOWIĄZEK ICH OCENIĆ. Chyba lepiej jest dać im do zrozumienia, że coś nie gra, niż mówić: "Tak, tak, świetnie." gdy jest źle. Fałszywa pochwała do niczego nie prowadzi.

    Nie, nie wiem, czy zaśpiewałabym lepiej. Pewnie nie, ale kuźwa, nie na tym rzecz polega! Jak zaczniemy tak rozumować to... Ja dziękuję.

    Także przestańcie się oburzać na krytykę, bo jest uzasadniona i ma do czegoś prowadzić. Sądzę, że wartościowy fan powinien umieć skrytykować idola.

    Nikt tego nie przeczytał, ale Niepi jako upośledzone dziecko czuje się lepiej ^^


    OdpowiedzUsuń

Jeśli chcesz wypowiedzieć się na temat posta, napisz komentarz. Wasze opinie się liczą ; )